Pierwsze o czym marzę po przebudzeniu to pyszne śniadanie. Otwieram lodówkę i cóż tam widzę? Otwarty serek feta, otwarty twaróg, nadkrojona papryka, kilka rzodkiewek, kawałek sałaty lodowej. Nie mam jakoś ochoty na nic z tych wszystkich produktów, ale w głowie rodzi się myśl, że jeżeli ich nie zużyję, to prawdopodobnie jutro będą już do wyrzucenia. A że nie przepadam za marnowaniem jedzenia, to wyciągam ze spuszczoną głową wszystkie napotkane w lodówce „nadgryzione” produkty, siadam przy stole i na nie patrzę… co ja mam z nimi zrobić? Mogłabym wziąć kromkę chleba, położyć na nią twaróg i warzywa, a na drugiej dokładnie taki sam zestaw tylko z fetą. Tylko chyba to trochę nudne. I chleb jakoś niekoniecznie dziś do mnie przemawia, więc może coś bardziej wykwintnego i kolorowego?
Szybka sałatka z fetą:
Kawałek sera fety
Kilka liści sałaty lodowej
Kilka rzodkiewek
Kawałek czerwonej papryki
Oliwa
Cytryna
Czarnuszka
Zioła (prowansalskie, bazylia,
oregano – cokolwiek nam smakuje)
Mieszamy składniki, doprawiamy
oliwą, odrobiną soku z cytryny i posypujemy czarnuszką. Można dodać
odrobinę czerwonej cebuli, albo oliwek, jeżeli chcemy, żeby sałatka nabrała
nieco więcej greckiego klimatu. Ja pominęłam te składniki.
Słodki twarożek:
Odrobina białego sera
Jogurt naturalny
Banan
Gruszka
Pomarańcza
Zielona pietruszka
Migdały
Ser rozgniatamy z jogurtem
i bananem. Powstaje słodka podstawa deseru. Pomarańczę i gruszkę
z dodatkiem zielonej pietruszki miksujemy w blenderze otrzymując
w ten sposób gęsty mus owocowy z dużą dawką witaminy C. Twarożek polewamy
musem, ozdabiamy migdałami. Otrzymujemy pyszny pełnowartościowy deser. Jeśli
zostanie, można spokojnie zostawić go w lodówce nawet do następnego dnia.
Warto dodać odrobinę soku z cytryny zarówno do twarożku jak i do
musu, aby zapobiec ciemnieniu owoców.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz